06 kwi Czy ja w ogóle potrzebuje Niani?
Nie znam chyba mamy, która właściwie już od pierwszego tygodnia życia dziecka nie marzy o “kimś” do pomocy. Z wiadomych przyczyn teściowa i nawet własna mama już niekoniecznie majaczą w tych marzeniach, jak wiadomo one wszystko wiedzą lepiej, i ani się obejrzysz źle przewijasz, źle karmisz, chłodzisz, przegrzewasz i tak w kółko. Pojawia się więc myśl – Niania, zatrudnię Nianię!
Tylko jak? niby koleżanka Kasi, miała Nianię od Joli z pracy ale ona już zajęta, no a przecież z ulicy dziewczyny nie wezmę. Nie wezmę, bo oglądam program o Nianiach i wiem już jakie to zagrożenie. Palą, piją, brudzą, opróżniają lodówkę, jedynie w wolnych chwilach od oddawania się używkom spoglądają na dziecko.. ….
Chciałabym aby wszystko o czym napisałam wyżej było brednią ale niestety nie jest. Prowadzę Zaufaną Nianię od trzech lat, od momentu pojawienia się rzeczonego programu musimy dokładać wszelkich starań aby wytłumaczyć rodzicom, że to reżyserowany program z pożal się boże aktorami. Nie wiem jaki był zamysł producentów, ale wyrządził bynajmniej nie nam a rodzicom ogromną krzywdę. Sieją lęk w samym środku serca, gdzie wcześniej był mały strach. Zapominamy już o historiach ze wspaniałymi nianiami, o szczęśliwych dzieciach, i niemniej szczęśliwych rodzicach. Zapominamy i zostaje właśnie owy lęk, a kadry z programu pojawiają się w głowie co i rusz. Apeluje więc DOŚĆ! nie dajcie się zwariować, Niania to zawód piękny, nie boję się nawet użyć słowa, że cudowny – musisz tylko trafić na Nianię, dla której jest on powołaniem, sensem życia
Powstaje więc pytanie – Czy ja w ogóle potrzebuje Niani?Otóż jeśli coraz bardziej zaczynasz przypominać zombie, jeśli czujesz się bezradna w wielu sytuacjach, jeśli masz trudność z ogarnięciem domowych spraw i najważniejsze jeśli zwyczajnie i po ludzku masz dość, odpowiedź brzmi- tak potrzebujesz Niani. Drogie mamy nawiązując do pierwszego akapitu- to nie jest tak, że Niania jest konieczna tylko wtedy kiedy lada moment wracacie do pracy, Niania jest przydatna również wtedy kiedy chcesz się wyspać, pójść do fryzjera, czy nawet na głupią kawę. Ba! jest potrzebna nawet wtedy kiedy chcesz popatrzeć w ścianę- masz do tego prawo, i powinnaś o tym pamiętać. Kiedy zaczynaliśmy prowadzić agencję średni wiek dziecka wynosił 13 miesięcy, dziś są to 4 tygodnie. I nie ma naprawdę czego się wstydzić, macierzyństwo to ogromne szczęście ale wciąż jesteśmy kobietami 🙂 dalej możemy się spełniać zawodowo , towarzysko, rodzinnie. Idealna Niania, to taka która ułatwi Ci życie bodaj w każdej dziedzinie.
Kiedy więc wszystkie koleżanki zawiodą, a poczta pantoflowa nie przyniesie pod nos żadnej kandydatki, zaczynasz szukać na własną rękę. Niestety z różnych powodów, wychodzi to jednym super innym gorzej, bo chciał nie chciał rekrutowanie ludzi do jakiejkolwiek pracy jest ciężkie i czasochłonne a co dopiero do pracy z własnym dzieckiem.
Nie jest to jednak trudne kiedy pozna się pewne techniki i triki, które ułatwią Nam wybór. Pytanie brzmi, czy jako mama, dość już jednak zmęczona masz w sobie siły by przepytywać tłumnie pojawiające się kandydatki? Jeśli masz trzymam kciuki i życzę trafienia na prawdziwy skarb, jeśli nie zaufaj profesjonalistom, jest kilka Agencji w Warszawie, które mogą Ci pomóc:)
Brak komentarzy