Jak się przygotować na zatrudnienie Niani ?

Decyzja o zatrudnieniu Niani, dla jednych jest niezwykle łatwa, dla drugich niebywale trudna.

W bardzo wielu przypadkach nie udaje się znaleźć Niani, bo te rezygnują po rozmowie, albo jedna po drugiej odchodzi, a rodzic nie ma pojęcia “co jest z nim nie tak”. Tak, to takie właśnie określenie słyszę aż nader często.

Poniżej krótka check lista, która może wam rozjaśnić nieco, jak powinniśmy się przygotować na pojawienie się Niani w naszym domu.

1. Moje pogodzenie się z decyzją

Decyzja o zatrudnieniu Niani nie może być tą, do której zmusza Cię ktoś- czy to partner czy inny członek rodziny. Bowiem dopóki nie będziesz w 100% pewna, że jest to decyzja dobra, że Niania jest kimś, kogo bardzo potrzebujesz a ty dalej pozostaniesz dobrą matką ( wbrew uczuciu, które w tobie kiełkuje) to się nie uda. Dlaczego ?

Mówiłam o tym w webinarze o pracy z mamą w domu. Zarówno Jesper Juul jak i inni pedagodzy zwracają uwagę, na coś o czym w ogóle nie myślimy. Dziecko i mama są związani ze sobą niewidzialną i nierozerwalną nicią, która sprawia że każda, ale to każda emocja mamy przechodzi z automatu na dziecko.

Juul powołuje się na parę konkretnych przykładów. Jak to jest, że dziecko jedną babcię lubi bardziej a drugą mniej ? my dorośli, nazywamy to “lubi” choć w ogóle nie powinniśmy stosować tego określenia, w stosunku do malutkich dzieci. Jak to jest, że kiedy przychodzą do domu goście, do jednych dziecko wyciąga rączki i od razu się tuli a na widok innych chowa się i płacze? Badając relacje swoich pacjentów Juul dowiódł, że w każdym takim przypadku dziecko przejmowało doczucia do danej osoby, która miała mama. Często nawet w ogóle nieuświadomione.

Inny przykład :

” Matce skończył się urlop macierzyński i musiała oddać do żłobka swoją 6 miesięczną córeczkę Lily. Kiedy zawozi ją tam rano, dziecko jest nieszczęśliwe, płacze i bardzo trudno je uspokoić. Gdy do żłobka zawozi ją tata, wszystko wydaje się być w porządku (…)

Tymczasem w ogromnej większości wypadków radość bądź niezadowolenie dziecka związane z przybyciem do żłobka, nie ma nic wspólnego z tymi sprawami. Jest raczej tak, że dzieci, na przykład Lily, naśladują zachowanie rodziców. Jeśli matka nie jest jeszcze emocjonalnie gotowa – co zrozumiałe- na rozłąkę z dzieckiem, czuje niepokój, smutek, jest nieszczęśliwa i nerwowa, dziecko będzie płakać razem z nią. Matka prawdopodobnie starała się tłumić te nastroje, jednak Lily je wyczuwała i kopiowała. “

Fragment książki Twoje Kompetentne dziecko. Jesper Juul.

Dlatego to takie ważne abyś była gotowa na tę decyzję.

2. Karmienie piersią

Kwestia o której bardzo wiele mam w ogóle nie myśli. W momencie, w którym poszukujesz Niani na pełen etat, a aż do momentu pojawienia się Niani w domu karmisz dziecko na żądanie, lub też jest to jedyny sposób w jaki dziecko się uspokaja bądź zasypia, nie powinnaś mieć pretensji do Niani, że nie potrafi nawiązać relacji z dzieckiem, które to ” non stop przy niej płacze”.

Po pierwsze dziecko powinno mieć już wcześniej zredukowane karmienia do porannych i wieczornych.

( Czy też być w ogóle od niej odstawione, ale wiele mam chce karmić jeszcze choć ten jeden raz dziennie i nie ma w tym nic złego). W każdym innym przypadku Niania będzie musiała wchodzić do Ciebie do pokoju, w którym pracujesz, w każdej chwili w której dziecko zacznie marudzić albo płakać. Dodatkowo Niania może mieć i najpewniej będzie miała spory problem z karmieniem dziecka stałym pokarmem, jeśli dziecko wie, że za ścianą znajduje się jego ulubiony czaso-umilacz. Nawet jeśli przy Tobie i z Tobą super je.

Po drugie, kiedy dziecko płacze a niania nie może go uspokoić

( bo też nie ma ku temu narzędzi, skoro uspokaja się tylko na piersi) zazwyczaj sama się pojawiasz w ich przestrzeni i znerwicowana a często też zwyczajnie wkurzona, zabierasz dziecko, które znowu- przejmuje twoje emocje. A niania czuje się winna, niepotrzebna i w dodatku najczęściej słyszy jeszcze niekoniecznie fajne uwagi pod swoim adresem.

Opisane sytuacje najczęściej dotyczą mam, które pracują z domu w pierwszych miesiącach lub w ogóle na stałe w domu i wydaje im się to być super rozwiązaniem, że są “pod ręką” kiedy dziecko będzie miało ochotę na karmienie.

Po trzecie mamy też sytuacje, kiedy mama zamierza zredukować ilość karmień dopiero, kiedy zatrudni Nianie i przejdzie z nią proces adaptacji. Bardzo często prowadzi to do tego, że Niania kojarzy się dziecku z kimś kto zabrał mu mamę. Była pierś, piersi nie ma, za to jest ta Pani. Nie ma nic dziwnego w tym, że pojawia się wówczas lęk separacyjny i to bardzo silny a Niania zostaje całkowicie odrzucona.

Karmienie piersią jest waszym intymnym czasem, czasem bliskości, poczucia bezpieczeństwa. Niania również może dziecku dać jedno i drugie, ale będzie to żmudny i długotrwały proces, jeśli jej czas opieki będzie cały czas przerywany karmieniem.

3. Wdrożenie Niani w obowiązki

Każda Niania na samym początku współpracy powinna mieć jasno powiedziane, jak wygląda rytm dnia dziecka. Każda rodzina to kompetnie inne zachowania, rytuały, sposoby prowadzenia “codziennego życia”. Dla jednych normą jest karmienie przy telewizorze i zajadanie się parówkami, dla innych to niedopuszczalne. Tylko skąd ma to wiedzieć Niania, jeśli wychodzimy z założenia, że na pewno wszystkie rodziny są jak my ? Przez 2-3 lata Niania przesiąka przyzwyczajeniami rodziny, twoimi też przesiąknie ale musi je najpierw poznać. Zapisz sobie wszystko co uważasz za ważne. Spędź adaptacje na dokładnym wprowadzeniu Niani w waszą codzienną rutynę. Wyobraź sobie, że szukasz kogoś na swoje miejsce pracy 🙂 trzeba więc przekazać mu stanowisko ze wszystkimi wymogami i wytycznymi ale także z pokazaniem, co, gdzie i jak a także jaka jest plityka twojej firmy 🙂

4. Przygotowanie asortymentu

Wielu rodziców oczekuje od Niań, że te od początku będą wymyślać morze kreatywnych zabaw, jednocześnie nie dając im żadnego zaplecza w postaci zabawek, gier, książeczek czy czegokolwiek. Oczywiście da się zrobić coś z niczego, ale ile można bawić się garnkami, łopatkami kuchennymi i jednym misiem ? Dla niektórych wyda się to dziwne, ale naprawdę spotkałam się już wielokrotnie z rodzinami, które naprawdę miały dosłownie 1 maskotkę w domu, bo “dziecko jest przecież za małe na czytanie”. Jeśli wolisz poczekać z tym na Nianie, ok. Możecie razem usiąść i zrobić taką listę. Doświadczone Panie znają dziesiątki gier i zabaw oraz setki książeczek i bajek, na pewno chętnie doradzą.

5. Ustalenie granic

Warto abyś zawsze, w każdej minucie pracy Niani pamiętała, że dziecko jest i będzie twoim dzieckiem. Oraz że kocha Cię miłością bezwarunkową i żadna Niania tego nie zmieni.

Zazdrość, którą możesz odczuwać, jest całkowicie naturalna i zazwyczaj trzeba chwili aby się zatarła czy zniknęła. Ważne aby nie okazywać tego Niani a już zwłaszcza przy dziecku.

Mam tu na myśli wszelkie zdania i komunikaty typu :

” no teraz to kochasz bardziej ciocię co?” ” no mama jest najgorsza, bo musi iść do pracy” ” pewnie nawet się nie ucieszysz jak wrócę do domu” ” zobacz, w ogóle nie zauważył, że wyszłam”.

Naprawdę nie ma winy Niani w tym, że opiekuje się twoim dzieckiem ani Twojej w tym, że musisz pracować. Ale tego typu zdania, tak częste, sprawiają że albo Niania czuje się źle, jakby dosłownie robiła coś złego, albo dziecko jest smutne, bo czuje że sprawia ci przykrość będąc z nianią.

I tutaj przechodzimy do wyznaczania granic : jeśli są jakieś zachowania, których nie będziesz akceptować, jak np dawanie buziaka w usta czy mówienie kocham cię na każdym kroku, to powinnaś to zakomunikować Niani.

6. Ustalenie jednego węzła komunikacji w domu

Mówi się często, że rodzice powinni mówić tym samym głosem do swoich dzieci. Mieć jedno stanowisko i zawsze wspierać siebie w swoich działaniach. To samo tyczy się bycia szefem w tej małej firmie, jaką jest gospodarstwo domowe.

Nie może być tak, że i mama i tata przekazują Niani kompletnie inne informacje. Tata umawia się na takie warunki a mama je dzień później zmienia. Niania dostaje wolne od mamy a tata wieczorem pisze, że żona z nim tego nie ustaliła i się nie zgadza.

Albo, co jest chyba jeszcze gorsze, wzajemne “donoszenie” na siebie i narzekanie na drugą połówkę i jej rodzicielskie decyzje.

Niania będzie się w tym czuła zagubiona, bardzo szybko zacznie się czuć źle, zwłaszcza jeśli jednego i drugiego rodzica bardzo lubi. To bardzo ważne aby wszelkie decyzje dotyczące dziecka podejmować wspólnie a dopiero potem przekazywać je Niani.

7. Na czym mi zależy ?

Przy poszukiwaniach Niani najważniejsze to zadać sobie pytanie ” czego ja w ogóle oczekuję?”. Usiądź i zrób sobie taką listę a będzie Ci o wiele łatwiej przejść przez proces poszukiwania.

I najważniejsze ! Pamiętaj, twoja idealna Niania gdzieś tam jest i naprawdę da się ją znaleźć 🙂 czasem wymaga to więcej czasu, czasem kilku nieudanych prób. Ale wspaniałe, cudowne, kochające dzieci i swoją pracę opiekunki istnieją <3

Kiedy już uda Ci się taką znaleźć, warto jest wejść z nią w relację, opartą na wzajemnym szacunku i zaufaniu.

Odsyłam do Webinaru ” Praca z mamą w domu” jeśli chcesz wiedzieć, czemu Nianie tak niechętnie decydują się na taką współpracę.

https://www.facebook.com/1714063121/videos/680187009707824/

Odsyłam również do kursu dla rodziców o tym, jak szukać Niani, jak ją zatrudnić i jakie są zasady rynkowe dotyczące tego zawodu. Znajdziecie w nim pytania, które można zadać na rozmowie czy też wzór umowy uaktywniającej.

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Szukasz niani?

Formularz dla Rodzica